Z racji, że trzy dni w tygodniu pracuję postanowiłam że we wtorki i czwartki postaram się dodać po 2 posty dziennie. Jeden będzie zawierał wcześniejsze zdjęcia, a drugi będzie aktualny. Rano jeszcze na chodnikach trzymał się śnieg za to po południu zrobiła się już bardziej chlapa. :/ Pierwszą część dnia spędziłyśmy w domu z racji, że mama miała trochę domowych obowiązków do wypełnienia Karinka dzielnie bawiła się sama.
Tak też wyglądała hasając po domu:
Koszula - next
Legginsy - next
Skarpetki - f&f
A to już popołudniowe wyjście na luzaka:
Czapka - pepco
Kurtka - cherokee
Spodnie - pepco
Buty - next
Teraz Karina zajada się zupą i dzielnie czekamy kiedy tatino wróci z pracy to już będzie czas tylko dla nas :)
Super wyglada Karinka w wersji na luzaka:)
OdpowiedzUsuńdzięki :)
UsuńA mi podoba się w wersji domowej. Chociaż spodnie z luzackiej wersji są naprawdę fajne
OdpowiedzUsuńmiło mi że się podoba :)
Usuńjaki słodziak z loczkami!
OdpowiedzUsuńpo tatusiu :)
Usuńwygląda świetnie, taka słodka
OdpowiedzUsuńZapraszam do wspólnej zabawy: http://szczesciejednomaimi.blogspot.com/2013/01/versatile-blogger-award.html
OdpowiedzUsuńJak modnie ubrana, zresztą chyba modelka doskonale zdaje sobie z tego sprawę :-)
OdpowiedzUsuń