Piknikowo z bazgroszytem i ukochaną poduszką



Witajcie! Dzisiejszy wpis jest sponsorowany. Zdecydowałam się na współpracę, gdyż to co wam pokażemy jest warte uwagi. Zacznę więc od portalu bazgroszyt.pl gdzie możecie zakupić wiele  świetnych kolorowanek, książeczek do nauki pisania literek czy też gier edukacyjnych dla dzieci. Są one w różnych formatach, jak i dostosowane do wieku dziecka. Moja córcia jak wiecie ma 3 latka, w nasze ręce dostały się też książeczki dla starszych dzieci, które podarowałyśmy dzieciom z rodziny i na pewno napiszemy tu jeszcze ich opinię o bazgroszytach. Z bardzo dobrą opinią o tych książeczkach spotkałam się już na studiach, wiele moich koleżanek wykorzystuje je w pracy z przedszkolakami. Książeczki świetnie sprawdzają się zarówno w domu, jak i na pikniku. Co widać na załączonych poniżej zdjęciach.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Kapelusz - h&m

 

Okulary - takko fashion

 

Bluzka - matalan

 

Spodenki - George

 

Buty - next

 

Koc - babcia

 

Kolorowanka - bazgroszyt.pl

 

Poduszka - Betty's Home

 

A teraz druga część tytułu o "ukochanej poduszce". Od bardzo dawna nosiłam się z zamiarem zakupu takiej poduszki do nowego pokoju Kariny, ale zawsze coś mi w nich nie odpowiadało. Aż tu nagle trafiłam na blog Pani Beaty, i zakochałam się w tej poduszce bez pamięci. Kiedy poduszka do nas dotarła skradła również serce mojej córci. Karina śpi z nią i zabiera w każdą możliwą podróż. Oczywiście na pikniku również nie mogło jej zabraknąć. Jest ona również świetnym elementem dekoracyjnym pokoju Kariny a wykonanie jest tak precyzyjne, że chyba bardziej nie można się postarać!! Bardzo dziękujemy za naszą podusię :)

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Na koniec parę słów o ubrankach, które Karina ma na sobie. Bo czym by był blog o modzie dziecięcej bez wzmianki o tym. W przypadku pikniku, postawiłam na totalną prostotę w postaci bladoróżowej bluzeczki z koronkową wstawką z przodu połączoną dla kontrastu z intensywnie pomarańczowymi spodenkami w groszki. Dodatki to kapelusz i okulary, z którymi Karina ostatnio się nie roztaje :) a na koniec jeszcze 2 zdjęcia w rzepaku.

Bardzo dziękujemy za wszystkie odwiedziny i komentarze. Miło nam, że do nas zaglądacie. Pozdrawiam