Skromnie

Witajcie! Na początku miałam plan dodać post dopiero jutro rano, potem dziś wieczorem, aż w końcu naszło mnie by to zrobić dziś rano! No i dodaję, a co mi tam! :P Dziś pokaże wam Karinę w bardzo skromniej wersji, bo ma na sobie zwykłą, skromną sukieneczkę w kratkę! Kiedy tylko pierwszy raz zobaczyłam tą sukienkę wiedziałam, że nic więcej jak białych tenisówek i zwykłego sweterka do niej nie potrzebujemy. Sweterka nie ma na zdjęciach, a ja nie pomyślałam by zrobić mu chociaż zdjęcie na snopku ;/ Cóż może innym razem, o tym nie zapomnę. Tenisówek naszukałam się bardzo długo, a kiedy już straciłam nadzieję znalazłam je w zwykłym sklepiku kiedy to jechaliśmy do dziadków :D Jaka była moja radość na ich widok, wiem tylko ja choć mamy też idealnie pasujące sandały do tej sukienki, to tenisówki były moim pierwszym pomysłem na zestawienie. Bo kupując tą sukieneczkę od razu wiedziałam gdzie zrobimy zdjęcia przy okazji :) Na głowie Kariny pojawiły się tylko dwa

cieniutkie warkoczyki, bo więcej myślę że tu już nie trzeba było dodawać. A efekt oceńcie sami.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Sukienka - brak metki

 

Tenisówki - no name

 

 

Jak zawsze na koniec dziękujemy za odwiedziny, komentarze i za to, że jesteście :) Życzymy miłego dnia. :)