Delikatnie jesienią

Witajcie. Dziś postanowiłam wam pokazać połączenie futerka ze zwiewną sukieneczką w drobne kwiaty. Sukieneczkę kupiłam jeszcze latem, ale jakoś nie udało nam się wtedy jej ubrać :( Pewnie dlatego bo ciągle miałam wrażenie, że jest za duża i nawet nie wyobrażacie sobie jak się zdziwiłam ubierając ją w końcu Karinie, jest idealna. Do lata pewnie z nami nie dotrwa dlatego wykorzystamy ją jeszcze w paru jesiennych zestawach, które najprędzej będziecie mogli zobaczyć o TU.
W tym zestawie postanowiłam, ją połączyć z futerkiem, lekkimi jazzówkami. Żeby się wszystko, tak ze sobą nie zlało są czarne akcenty w postaci rajstopek i czapki. Niestety nie udało nam się zrobić zdjęcia przy rozpiętej kurteczce by zaprezentować wam sukienkę. Cóż pogoda nas nie rozpieszcza. wyższymi temperaturami :( Futerko jest w odcieniu różu, który niestety w świecie blogowym jest znienawidzony przez wiele mam, podobnie jak i postacie z bajek na ubrankach. Myślę, że każdą z tych rzeczy można w fajny sposób przedstawić w zestawie dla naszego dziecka. Wystarczy tylko znaleźć złoty środek, czyli nie przesadzić z jego ilością. Myślę, że cały zestaw jest bardzo wdzięczny, dzięki temu jaki kolor ma właśnie futerko, a do tego wszystkim dziewczęcy, idealny zarówno na zwyczajny spacer, jak i na ważniejsze wyjście. Ale takie jest moje zdanie wasze może być zupełnie inne :P

Czapka - h&m

 

Szal - pepco



Futerko - marks & spenser

 

Sukienka - sh

 

Rajstopki - gatta

 

Buty - zara

 

 

Na koniec przypomnę tylko o trwającym, konkursie o którym wszystkiego dokładnie dowiecie się TU. Zapraszamy was do zabawy, a i dodatkowo przypomnę że jutro kończą się nasze aukcje na allegro, które znajdziecie o TU. Pozdrawiamy